Porównanie balsamów do ciała

Witajcie kochani

Firma Oriflame, jest chyba wszystkim dobrze znana, jako nastolatka czasem coś od nich zamawiałam, ale ich produkty nie zachwycały mnie wtedy. Później już nie miałam styczności z nikim kto był konsultantem Oriflame, tak więc moja przygoda z tymi kosmetykami była bardzo krótka. Jeśli natomiast ktoś z was chciałby się dowiedzieć czegoś więcej na temat tej marki to zapraszam na stronkę  https://klub-konsultantek.pl/oriflame
Dzisiaj po kilku latach, przychodzę do was z porównaniem balsamów, jeśli jesteście ciekawi czy moje podejście do tej firmy się zmieniło, zapraszam do wpisu.

Pierwszy balsam jest z odżywczym olejkiem z migdałów.  Drugi jest  z wodą kokosową i melonem.  Balsamy otrzymujemy w plastykowych tubkach, co jest troszkę uciążliwe, jak mamy ręce śliskie to ciężko wydobyć kosmetyk. Tubki mają pojemność 200 ml. szata graficzna jest bardzo ładna. Zapach obydwóch balsamów jest przepiękny i długo się utrzymuje na ciele. data ważności od otwarcia to 12 miesięcy. Konsystencja lekko wodnista, ale nie przecieka przez palce. Balsamy potrzebują dość długiego czasu, żeby wchłonęły, więc jak rano się śpieszymy to nie radzę ich używać. Lubią zostawiać białe smugi, więc troszkę trzeba się napracować, żeby wszystko dokładnie rozetrzeć. Co do nawilżenia, jeżeli nie potrzebujecie solidnego nawilżenia dają radę, jeśli natomiast potrzebujecie solidnego nawilżenia, to kosmetyk nie dla was.
Miało być porównanie balsamów (tak wynika z tytułu) natomiast te balsamy nie różnią się niczym, oprócz zapachu, więc nie było sensu opisywać każdego z osobna, bo byłoby to na zasadzie kopiuj, wklej.
Czy ja się przekonałam do tej firmy, ciężko mi stwierdzić, liczyłam że balsamy fajnie nawilżą moją skórę, i troszkę się zawiodłam niestety.

Znacie te balsamy? Lubicie markę Oriflame?

Buziaki😘
Ania