26 października

Bioliq - Serum pod oczy








Witajcie kochani
Pamiętajcie, że dzisiaj zmiana czasu z letniego na zimowy, a to oznacza znowu długie wieczory...
Dzisiaj przychodzę do was z serum pod oczy z Bioliq, i  powiem wam,  że kupiłam go ze względu na chłodzące kuleczki, które posiada. Jeśli jesteście ciekawi jak u mnie się spisało zapraszam do dalszej części wpisu.






Parę słów od producenta:
Bioliq PRO intensywne serum pod oczy
Zawiera niskocząsteczkowy kwas hialuronowy o silnych właściwościach nawilżających i uelastyczniających  oraz ekstrakt z kiełków pszenicy Triticum vulgare, dzięki któremu ujędrnia skórę i wygładza zmarszczki wokół oczu. Serum skutecznie niweluje oznaki zmęczenia takie jak cienie i tzw. worki pod oczami, a dzięki delikatnemu pigmentowi rozjaśnia i rozświetla skórę. Dodatkowo kofeina zawarta w wyciągu zielonej herbaty pobudza mikrokrążenie, a chłodzące kuleczki aplikatora przyjemnie masują zapewniając wyraźnie odczuwalne ukojenie zmęczonej i wrażliwej skórze. Efekty widoczne i odczuwalne są już po pierwszym zastosowaniu. Bioliq sprawia, że delikatna skóra wokół oczu staje się jędrniejsza, elastyczniejsza i odzyskuje swój promienny i młody wygląd.

Triticum vulgare
Kiełki pszenicy są pozyskiwane z hodowlanych biologicznie ziaren pszenicy (Triticum vulgare) bez dodatku pestycydów i dodatków chemicznych, wyłącznie przy użyciu wody. Proces hodowli zatrzymany zostaje, gdy poziom aktywnych biocząsteczek  (peptydów, aminokwasów, oligosacharydów, glukozy)  osiągnie maksymalny poziom. Kiełki pszenicy odpowiadają za powstanie efektu filmogeniczności, który jest niezbędny do wywołania natychmiastowego wygładzenia i naprężenia skóry.

Intensywnie nawilża, uelastycznia skórę i redukuje zmarszczki. Niweluje oznaki zmęczenia. Delikatnie masuje oraz przyjemnie chłodzi.




Moja opinia:
Serum otrzymujemy w kartonowym pudełku, w środku znajdziemy tubkę o pojemności 15 ml. Zapach delikatny, przyjemny. na końcu aplikatora mamy małą dziurkę przez którą wydobywamy kosmetyk do rozprowadzenia służą nam chłodzące kuleczki. Serum dobrze nawilża, fajnie radzi sobie z workami pod oczami po nieprzespanej nocy. Mam co do niego mieszane uczucia, bo niby nawilża i radzi sobie z workami, to jednak jego aplikacja mnie nie zachwyciła, fajny bajer z tymi kuleczkami, ale delikatniej rozprowadzę sobie kosmetyk palcami, jego rozprowadzenie nie ma nic wspólnego z masażem. Jeśli ktoś używał dajcie znać jak  u was się sprawdziło.

Znacie te serum? Jak u was się sprawdziło?

Buziaki😘
Ania

4 komentarze:

  1. Ja raczej się nie skuszę. Jakoś nie jestem przekonana.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też wolę tradycyjną formę nakładania produktu pod oczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmm faktycznie - fajnie to wygląda, ale chyba nie działa tak, jak powinno... ciekawe...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wizytę u mnie i za każdy komentarz, jeśli mnie obserwujesz poinformuj mnie o tym na pewno się odwdzięczę :)

Copyright © anaikosmetyki , Blogger