Magnetista - Oriflame

Witajcie kochani

Ależ mamy piękną Polską jesień, gdyby nie spadające liście pomyślałabym że to wiosna. Dzisiaj przychodzę do was podzielić się opinią na temat wody perfumowanej z Oriflame, co ciekawe nigdy nie miałam od nich żadnego zapachu, jeśli jesteście ciekawi jak się spisał, zapraszam do dalszej części wpisu

Parę słów od producenta:
Nikt ci się nie oprze. czemu w miłości zdawać się na przypadek? Przejmij kontrolę i wygraj grę pożądania z Magnetistą.
Przy tworzeniu Wody perfumowanej Magnetista kierowaliśmy się wiedzą o wpływie zapachów na podświadomość. Kompozycje zaczynają zroszone świeżością poranka nuty kwiatu neroli, różowego pieprzu i czarnej porzeczki. Miękkie tło, utkane z piżma, drewna sandałowego i wanilii uwodzi zmysły. Jest to niezwykle uwodzicielski i kobiecy zapach. Ale sekret magnetyzującej mocy tech perfum kryje się w jego sercu, gdzie rozbrzmiewa silny akord kwiatu marakui odzwierciedlający elektryzujące przyciąganie między dwojgiem ludzi. Kolejno rozwijające się nuty Magnetisty odpowiadają następującym po sobie etapom gry zwanej uwodzeniem. Źródło.


Moja opinia:
Wodę perfumowaną otrzymujemy w zafoliowanym kartoniku,  w środku znajdziemy piękny i elegancji flakon o pojemności 50 ml. co mi nie pasuje, niestety flakon nie jest przezroczysty i nie widzimy ile nam perfum zostało, a szkoda. Zapach jest słodki, ale nie duszący i bardzo kobiecy, myślę że pasuje do kobiety eleganckiej i pewnej siebie. Niestety zapach dość szybko się ulatnia ja do 3 godzin nie czułam go na sobie. Koszt tego przyjemniaczka  po przecenie to 99,99.
Jeśli jesteście ciekawi innych propozycji zapraszam was do kontaktu z Konsultantką firmy Oriflame.

Znacie ten zapach? Jakie zapachy lubicie najbardziej?

Buziaki😘
Ania