anaikosmetyki: października 2019

31 października

Ulubieńcy

Witajcie kochani Dzisiaj przychodzę do was z ulubieńcami, muszę przyznać, że dawno nie było u mnie tej serii...Może czas to zmienić. Dzisiaj sama pielęgnacja, ale myślę jeszcze o ulubieńcach z kolorówki, co o tym sądzicie? Ok nie przedłużając zapraszam do dalszej części wpis...

Czytaj dalej

29 października

Peeling enzymatyczny

Witajcie kochani No i chyba skończyła nam się piękna jesień, chociaż słoneczko się wychyla to już nie jest tak cieplutko... Dzisiaj przychodzę do was z recenzją peelingu enzymatycznego od Perfecty jeśli jesteście ciekawi jak się sprawdził zapraszam do lektury :...

Czytaj dalej

26 października

Bioliq - Serum pod oczy

Witajcie kochani Pamiętajcie, że dzisiaj zmiana czasu z letniego na zimowy, a to oznacza znowu długie wieczory... Dzisiaj przychodzę do was z serum pod oczy z Bioliq, i powiem wam, że kupiłam go ze względu na chłodzące kuleczki, które posiada. Jeśli jesteście ciekawi jak u mnie się spisało zapraszam do dalszej części wpisu...

Czytaj dalej

24 października

Organiclife - Odżywka botaniczna

Witajcie kochani Jak wam zleciał czwartek? Pogoda piękna jest, oby jak najdłużej z nami została. Dzisiaj przychodzę do was z odżywką do włosów od Organiclife. Nigdy wcześniej nie miałam nic z tej marki i była to dla mnie totalna nowość. Jeśli jesteście ciekawi, czy sprawdziła się u mnie to zapraszam do dalszej części wpisu...

Czytaj dalej

22 października

Magnetista - Oriflame

Witajcie kochani Ależ mamy piękną Polską jesień, gdyby nie spadające liście pomyślałabym że to wiosna. Dzisiaj przychodzę do was podzielić się opinią na temat wody perfumowanej z Oriflame, co ciekawe nigdy nie miałam od nich żadnego zapachu, jeśli jesteście ciekawi jak się spisał, zapraszam do dalszej części wpis...

Czytaj dalej

19 października

Ziaja - karmelizowany peeling cukrowy

Witajcie kochani Na wstępie chciałam, was zapytać jak wam się podoba mała zmiana na blogu? Dzisiaj przychodzę do was z recenzją peelingu, o którym niedawno było dość głośno. Ja postawiłam na zapach, który nosi nazwę ,,okrutnie cytrynowy"...

Czytaj dalej