Witajcie kochani :)
U mnie w łazience tonik musi być, to jest jeden z tych kosmetyków których nie może zabraknąć. Firmę Ziaja bardzo lubię, chociaż czasem jestem rozczarowana ich kosmetykami, jak było teraz zapraszam do wpisu
Tak się prezentuje nasz bohater dzisiejszy bohater :)
Producent za wiele nam nie obiecuje, wszystko to co powinien tonik robić, nie mydlą nam oczu nie wiadomo jakim działaniem.
A więc, co nam obiecuje?
-Łagodnie oczyszcza naskórek.
-Doskonale nawilża i tonizuje skórę.
-Wykazuje skuteczne działanie kojące.
-Przygotowuje skórę do dalszych zabiegów kosmetycznych.
Moja opinia;
Zaczniemy od opakowania, szata graficzna minimalistyczna, jest piękna nie przesadzona, buteleczka o pojemności 200 ml zamykana na tradycyjny klik. Zapach bardzo delikatny różany nie drażni, dla osób które nie lubią mocnych zapachów w takich kosmetykach, ten zapach nie powinien przeszkadzać. Najważniejsze tonik nie zawiera alkoholu. Przeznaczony jest dla cery suchej i wrażliwej, ja mam cerę mieszaną mimo to u mnie sprawdził się idealnie.
Czy nasz bohater spełnił wszystko co nam obiecał producent?
Moim zdaniem tak. U mnie tonik jest trzecim etapem w oczyszczaniu skóry i świetnie sobie radzi z oczyszczaniem końcowym, ładnie nawilża i tonizuje skórę, ładnie koi nam skórę i nie zapycha.
Jak na kosmetyk z dolnej półki cenowej jest świetny, ile ucierpi nasz portfel gdy go kupimy?
Niecałe 6 zł w osiedlowych drogeriach.
Ja go polecam, warto zwrócić na niego uwagę na zakupach :)
Jaki jest wasz ulubiony tonik?
A może miałyście ten, jak się sprawdził u was?
Całuski
Ania :*
Skoro nie ma w składzie alkoholu to już mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJa lubię ten w atomizerze od Ziaja z serii liście manuka :) Świetnie odświeża cerę. Ogólnie lubie toniki z Ziaji właśnie, ten różany bardzo lubi moja Siostra :)
OdpowiedzUsuńMi ten liście manuka nie spasował
UsuńUwielbiam produkty ziaji :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Ja też, ale nie wszystkie mi odpowiadają :)
UsuńPlus duży za brak alkoholu :)
OdpowiedzUsuńo to racja;D
UsuńJa bardzo lubię tę firmę.
OdpowiedzUsuńMam z tej serii witaminowy i jest świetny;)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :)
UsuńTego kosmetyku nie próbowałam, ale Ziajke bardzo lubię😉
OdpowiedzUsuńMiałam bardzo dawno temu toniki ziaji i wspominam dobrze. Natomiast moim ulubieńcem jest tonik z alterry kwiat lotosu i oczar :)
OdpowiedzUsuńNie miałam przyjemności używać
UsuńU mnie również tonik to stały element pielęgnacji. Nie mam ulubionego, ale pilnuję, żeby nie zawierał alkoholu.
OdpowiedzUsuńMiałam go, to jeden z lepszych toników w tej cenie, polecam:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmi ziajia nie działa jak powinna...
OdpowiedzUsuńU mnie toniki z ziaji prawie zawsze się sprawdzają, choć często używam hydrolatów w roli tonika :)
OdpowiedzUsuńToniki z Ziaji bardzo lubię. Szczególnie przypadł mi do gustu tonik ogórkowy :)
OdpowiedzUsuńnie znam tego toniku, na razie mam różany evree i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńciekawy
OdpowiedzUsuńJa nie mam swojego ulubionego toniku zawsze biorę te z niższej półki .
OdpowiedzUsuńToniki na bazie wody różanej uwielbiam. Ja najczęściej decyduję się po prostu na naturalne hydrolaty różane wykorzystywane w formie toniku. Dają naprawdę fajne efekt :)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony tonik też jest z Ziaji - liście manuka, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJa lubię kosmetyki Ziaja, ale tego toniku nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny tonik :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
https://fasionsstyle.blogspot.com/
Miałam jakiś tonik z ziaja ale szczypał mnie w buzię :-(
OdpowiedzUsuńZiaja najlepsza, ale tego toniku jeszcze nie miałam :D
OdpowiedzUsuńhttps://allegiant997.blogspot.com/2016/10/halloween.html
U mnie kosmetyki do pielęgnacji twarzy z Ziaji niestety się nie sprawdzają :(
OdpowiedzUsuńbardzo fajny tonik :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
Co do ziaji mam swój ulubiony tonik w wersji aloesowej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Nigdy go nie miałam, muszę go spróbować :-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że byłby w sam raz dla mojej cery :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie uzywalam tego toniku!!!
OdpowiedzUsuńP.S. Dzieki za odwiedziny u mnie :).
Ja jeszcze nie używałam ale po twoim wpisie mam ochotę spróbować :)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy tego toniku. :)
OdpowiedzUsuńmnie intryguje pod kątem cery naczynkowej mojej, ale obawiam się że nie dałby rady w nadchodzącym ciężkim sezonie
OdpowiedzUsuńU mnie niestety produkty z Ziaji się nie sprawdzają. Moja skóra ich nie toleruje. A szkoda, bo często czytam pozytywne opinie na ich temat.
OdpowiedzUsuńObserwuję ;)
Tej wersji nie miałam, mam natomiast wersję toniku z ziaji z ogórkiem :) Lubię produkty z Ziaja :D
OdpowiedzUsuńTen tonik to dla mnie nowość :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć w linki TU ? Dzięki:*
OdpowiedzUsuńI think your blog is pretty :) we can follow each other if you like . What do you think ?
19th century OOTD Post - read more
Check out my Insta and stay tuned ♥Instagram
Stay Gold
Tego toniku nie miałam, ale z wersji ogórkowej byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tonik Rival de Loop. Zużyłam już wiele opakowań :)
Też lubię toniki z Ziaja, mam z tej serii tyle że z nagietkiem i sprawdza się świetnie :-) zapraszamy do nas getbeautyandmore.blogspot.com i dodajemy do obserwowanych bo ciekawie tu ;-)
OdpowiedzUsuńJa uzywam obecnie ogorka, ale dosc srednio sie sprawdza
OdpowiedzUsuń