07 listopada

W poszukiwaniu idealnego kremu BB


Witajcie kochani :)


Kremu BB używam głównie latem, jak są wysokie temperatury, jednak w okresie jesiennym też czasem się skuszę. Bardzo dużo przetestowałam kremów BB i jakoś nie natrafiłam na ideał, zawsze coś mi nie pasowało. Marka Golden Rose skradła moje serce  uwielbiam ich pomadki i lakiery do paznokci, dlatego też gdy dużo dobrego przeczytałam o ich kremie BB to pobiegłam w podskokach mając nadzieję że i tym razem marka GR pozytywnie mnie zaskoczy.
Jak myślicie znalazłam upragniony ideał kremu BB?
Zapraszam na dalszy wpis


 I oto nasz przyjemniaczek :)



Zobaczmy co nam obiecuje producent;

Golden Rose BB kremowy balsam upiększający. Formuła wszystko w jednym, natychmiastowy idealny wygląd skóry!

-Dzięki lekkiej strukturze i łatwej aplikacji, nadaje skórze zdrowy blask.
-Wygładza i wyrównuje koloryt skóry.
-Zapewnia nawilżenie skóry w ciągu dnia.
-Posiada SPF  25 ( UVA/UVB) aby chronić skórę przed szkodliwymi promieniowaniem słonecznym.
-Zawiera witaminę E o właściwości przeciwutleniacza.
-Nie zawiera oleju, ani parabenów.

Moja opinia:

Mój kolorek to 01 Light



Opakowanie standardowe tubka o pojemności 30 ml za które zapłacimy ok. 29,90
Tym razem marka GR mnie bardzo zawiodła, ten krem okazał się totalna porażką, nawet nie wiem od czego mam zacząć.
Kolorek okazał się trafiony w 10, no i chyba na tym koniec zachwytów, krem zbiera się w zmarszczkach, szczególnie po oczami co nie wygląda w ciągu dnia dobrze, szczególnie jak nie mamy możliwości poprawiania makijażu, "zwarzył" mi się na twarzy przez co moja twarz wyglądała jakby była cała pokryta suchymi skórkami ( Wyobraźcie sobie moją reakcje jak zobaczyłam się w lusterku na przerwie w pracy).
Próbowałam nakładać go na różne sposoby, z bazą pod makijaż, bez bazy, i nic efekt marny.
Z takim bublem dawno się nie spotkałam, nie rozumiem wszystkich zachwytów na jego temat.

A Wy miałyście ten krem? Jak u was się sprawdził?
Polecacie jakiś sprawdzony krem BB?

Całuski
Ania :*

67 komentarzy:

  1. Strasznie chciałam mieć ten krem BB bo też widziałam dużo pozytywnych opinii na jego temat jednak teraz odechciało mi się go wypróbowywać, może u posiadaczek cer suchych się lepiej sprawdzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam ale nic dziwnego jak ja z takichproduktów akurat nie korzystam :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciężko powiedzieć mi coś o kremach BB, bo miałam trzy, z Garniera, Avon i bodajże Under Twenty i każdy z nich był dla mnie totalnym bublem, chyba po prostu nie lubię kremów BB :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, myślałam że się sprawdzi... Ja nic ze swojej strony nie polecę, bo nie używam kremów BB, są dla mnie za słabo kryjące.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze wiedzieć, że należy go unikać. U mnie sprawdził się BB Garnier :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie używałam i powiem szczerze, że niezbyt często sięgam po kremu BB te nieazjatyckie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja używam kremu bb z Garniera.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też go miałam, ale jakiś czas temu coś mi w nim nie pasowało, ale muszę kupić ponownie może coś się zmieni w tym temacie :)

      Usuń
  8. ja nie lubie kremow bb

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam takiego i jakoś nie przepadam za kremami BB, ponieważ lubię mocne krycie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. W tym przypadku nie ma czego żałować :)

      Usuń
    2. ha i dobrze:D ale mam ochotę zrobić sobie sama taki krem:)

      Usuń
  11. spodziewałam się, że lepiej wypadnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam go. Kolor wydaje się strasznie różowy. Ja używam Kremu BB z UnderTwenty (mimo, że ten wiek już dawno za mną :D) i jestem bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i ja wypróbuję ( za mną też już dawno ten wiek :P )

      Usuń
  13. Ja się bardzo zraziłam do kremów bb odkąd bardzo mnie zawiódł morning baby od miss sporty. Więcej nie próbuję i mnie nie kusi wcale taka opcja na razie, więc i tego cudaka nie spróbuje. Może to lepiej :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Te, które miałam zapychały mnie i już straciłam zapał do testowania kolejnych.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja nie przep[adam za kremami bb wiec na pewno go nie kupię

    OdpowiedzUsuń
  16. Za bardzo nie przepadam za kremami BB :/ Ale na tego chętnie się skusze nie miałam jeszcze z Gorden Rose ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Moja znajoma też bardzo zawiodła się na tym kremie.
    Ja jeśli już sięgam po krem BB to tylko po azjatycki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Raczej po takie nie sięgam, ale mam krem tonujący z Oillan i w sumie jest ok, natomiast trzeba go matowić pudrem ;) No i kolorek bodajże jeden ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie używam i prędko nie będę używać produktów BB, są za lekkie dla mnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. mi kremy BB żadne nie leżą :P zdecydowanie wolę używać CC :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie używam kremów BB bo miałam podobne doświadczenie jak Twoje ;-)

    OdpowiedzUsuń
  22. szkoda, że się nie spisał :/ Ja nie potrzebuję dużego krycia więc lubię kremy BB. Dobrze wspominam krem z Lily Lolo, a obecnie używam z Vipery, póki co spisuje się nieźle ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie znam! Jak tylko będę miała okazje to przetestuje <3 pozdrawiam z Madrytu <3

    www.ladyagat.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Przykro mi, że się aż tak bardzo nie sprawdził. Kosmetyki Golden Rose bardzo lubię, ale akurat ich podkładów nie miałam okazji używać. U mnie drogeryjne bb kremy się nie sprawdziły.

    OdpowiedzUsuń
  25. Wiele dobrego słyszałam o tym produkcie, ale raczej się na niego nie skuszę bo podejrzewam ,że sprawdziłby się u mnie tak jak u ciebie czy wcale. Niestety jeszcze żaden krem bb mi się nie sprawdził. Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  26. Ech, szkoda że się u Ciebie nie sprawdził.
    Nie umiem zaprzyjaźnić się z kremami BB, bo nie znalazłam jeszcze takiego który odpowiadałby mi pod względem kolorystycznym.
    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja polecam krem BB ze skin 79 (wersję pomarańczową) jest świetny :)

    http://roseaud.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. Szkoda, że się nie sprawdził, ale wiadomo każda skóra jest inna i taki krem bb może wypaść inaczej. Ja go nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  29. mmm w sumie to bym sprawdziła na sobie

    OdpowiedzUsuń
  30. A ja się na niego czaiłam :(


    http://allegiant997.blogspot.com/2016/11/sodka-para.html

    OdpowiedzUsuń
  31. Zastanawiam się nad zakupem podkładu w sztyfcie od GR.. ale ten kremik BB będę unikać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Rzadko kuszę się na krem BB, do tej pory nie trafiłam na idealny. Ten ominę szerokim łukiem :(

    OdpowiedzUsuń
  33. Wielka szkoda, że nie zdał egzaminu...

    OdpowiedzUsuń
  34. Aniu rozważ kupno oryginalnego azjatyckiego kremu BB - unikniesz podobnych wpadek, a przy okazji zauważysz jak kolosalna jest różnica pomiedzy nimi a europejskimi produktami, które dla mnie osobiście są profanacją BB :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Niestety ten z GR mi się nie spodobał - jakiś taki ciężki mi się wydaję i u mnie jest mega nietrwały :(

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie znam tego kosmetyku, choć samą markę bardzo lubię Kolor tego kremu podoba mi się, ale szkoda, że jest bublem.

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie miałam go, ale kremy BB u mnie się nie sprawdziły. Te które miałam zapchały mnie, więc dałam sobie z nimi spokój. A tutaj kolejny raz widzę, że dobrze zrobiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. O kurde, a Ewa z Red Lipstick Monster tak go chwaliła...
    Pozdrawiam,
    Rose

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wizytę u mnie i za każdy komentarz, jeśli mnie obserwujesz poinformuj mnie o tym na pewno się odwdzięczę :)

Copyright © anaikosmetyki , Blogger