Witajcie kochani :)
Chyba wszyscy znamy słynne maski Bania Agafii, dużo naczytałam się opinii na temat tych różnych masek, no i jak to ja musiałam przetestować, inaczej nie byłabym sobą i tak właśnie w moje ręce trafiła maska do twarzy Bania Agafii odświeżająca. Jak się u mnie sprawdziła dowiecie się w dalszej części postu...
Co mówi nam producent:
Lekka maska na syberyjskich ziołach,głęboko nawilża,tonizuje,szybko regeneruje zmęczoną skórę. Dzięki naturalnym składnikom maska działa natychmiast i efektywnie, usuwa ślady zmęczenia, odświeża i udoskonala kolor skóry.
Organiczne ekstrakty wiązki błotnej , irysa syberyjskiego i przewrotnika pospolitego
- zawierają dużą ilość kwasów organicznych, flawonoidów, posiadających antyoksydacyjne, nawilżające, przeciwzapalne i gojące działanie. Przywracają prawidłową przemianę materii w skórze, zapobiegając pojawieniu się oznak starzenia się.
Mięta- Tonizuję skórę twarzy.
Maska ma konsystencję półprzezroczystą, żelową, nie zasycha nam na twarzy dlatego łatwo się ją zmywa,ma piękny zapach męty i ziół. Maska odświeża naszą skórę i fajnie chłodzi. Po zmyciu nasza skóra ma wyrównany koloryt jest odświeżona i pięknie nawilżona, jest delikatna, miękka i matowa.
Jeśli wasza skóra jest zmęczona i poszarzała to polecam wam właśnie tą maskę.
Znacie tą maskę? Macie jakieś ulubione z serii Bania Agafii?
Ja ostatnio kupiłam sobie, bo też nie mogłam wytrzymać, ale jeszcze nie próbowałam;)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się sprawdziła :)
Usuńnie miałam jeszcze żadnej maski z serii Bania Agafii, muszę to nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnej maski Agafii, ale czytałam o nich sporo dobrego :)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam ponieważ nigdzie jej nie ma u mnie w mieście .
OdpowiedzUsuńNawet w osiedlowych drogeriach?
UsuńNie lubie tych kosmetyków :P
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Dlaczego?
Usuńkoniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki do włosów, do twarzy nie za bardzo mnie kusza :)
OdpowiedzUsuńJa mam odwrotnie :)
UsuńBania ? A ja myslalam ze ta marka nazywa sie Babcia Agafia :)
OdpowiedzUsuńhahahaha z początku ja też tak myślałam:D
UsuńJa też :)
UsuńJa tej nigdy nie miałam, może powinnam wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńNie miałam jeszcze tych masek ale na pewno zakupię i spróbuję tylko muszę pokończyć wszystko co mam w domu ;)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona maska z tej serii to dziegciowa, ale tej chętnie bym spróbowała też :)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam innych muszę się zaopatrzyć :)
UsuńJa mam maseczke niebieską i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńKocham maski agafii,tej chyba nie miałam,choć pewne nie jestem :D
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię dziegciową (fajnie oczysZcza) oraz z mlekiem łosia (cudownie odżywia i pachnie tak słodziutko mlecznie)
Muszę wypróbować :)
UsuńTej jeszcze nie miałam, lubię kosmetyki tej marki :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię maseczki z tej serii, a tej jeszcze nie miałam:) Ale jeśli jest miętowa, to byłaby idealna na lato:) Moją ulubienicą jest dziegciowa i odmładzająca;)
OdpowiedzUsuńNie lubię kosmetyków od Babuszki ;) przetestowałam kilka i żaden nie zrobił na mnie wrażenia a niektóre nawet wylądowały w bublach.. doceniam składy i to że są tanie no ale jak dla mnie nie robią nic, mimo że wiele czytam o nich dobrego.
OdpowiedzUsuńSzkoda że Ci się nie sprawdziły
UsuńNie lubię tych kosmetyków, jakoś osobiście mi nie odpowiadają.
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś do mnie trafi
OdpowiedzUsuńJakoś mi nigdy nie słuzyły kosmetyki tej marki :(
OdpowiedzUsuńkiedyś coś tam miałam z banii agafii, ale nie pamiętam co:P chyba jakiś peeling do ciała
OdpowiedzUsuńnie lubię tej marki ;)
OdpowiedzUsuńDuży plus, że nie zasycha! ^^
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs! ! !
Nie miałam okazji jeszcze poznać.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty tej marki ;)
OdpowiedzUsuńObserwuje
Z tych masek w saszetkach lubię te do włosów. Tych do twarzy jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńJa natomiast nie miałam nic do włosów :)
Usuńchyba też sprawdzę ;))
OdpowiedzUsuńZachwycona produktami do włosów Babuszki porwałam się ostatnio na krem do twarzy. I załatwił mnie na cacy - uczulenie na całej twarzy -.- Ale nie wykluczam, że w przyszłości zrobię jeszcze jakieś podejście, może z maską? Na pewno jednak uważniej przestudiuję skład :D
OdpowiedzUsuńLubię tę maseczkę za ten chłodek. Od razu otwiera mi oczy :D
OdpowiedzUsuńJa kupiłam kilka maseczek Babuni i czekają do przetestowania. Na razie przetestowałam oczyszczającą (jest na moim blogu), ale wrażenia średnie, bez wow.
OdpowiedzUsuń