26 stycznia

Marion fluid do włosów







Witajcie kochani

Ostatnio coraz częściej sięgam po produkty marki Marion, zawsze wydawało mi się że ta marka nie ma za ciekawych produktów, ale można trafić u nich na prawdziwe perełki. Dzisiaj porozmawiamy sobie o fluidzie na rozdwojone i łamliwe końcówki.

Co obiecuje nam producent:

Silnie skoncentrowany fluid bez parabenów chroni przed rozdwajaniem końcówek i skutecznie zabezpiecza włosy przed uszkodzeniami spowodowanymi stylizacją.
Olejek arganowy, pomaga zapewnić końcówką włosów 7 efektów:
-intensywnie odbudowuje
-przywraca piękny połysk
-wygładza
-odżywia i regeneruje włosy od wewnątrz
-wzmacnia
-nawilża
-nadaje miękkość

Skład:
Aqua, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Isopropyl Myristate, Trideceth-9, Parfum, Argania, Spinosa Kernel Oil, Glycine Soja Oil, Carthamus Tinctorius Seed Oil, Retinyl Palmitate, Tocopheryl Acetate, Linoleic Acid, PEG-8, Tocopherol, Ascobyl  Palmitate, Ascorbic Acid, Cotric Acid,PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Triethanolamine, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Isohexadecane, Polysorbate 80, Sorbitan Oleate, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Benzyl  Alcohol, Benzyl Salicylate, Benzyl Cinnamate, CI 19140, CI 16255.


Moja opinia:

Fluid otrzymujemy w plastikowej buteleczce o pojemności 50 ml z wygodną pompką do dozowania odpowiedniej ilości kosmetyku. Co mi się podoba w tym opakowaniu to fakt, że jest przezroczyste przez co widać ile nam zostało kosmetyku. Jego zapach bardzo mi się podoba nie jest męczący. Konsystencja gęsta, ale dobrze rozprowadza się na włosach. Fluid bardzo fanie wygładza włosy, są miękkie w dotyku i ładnie błyszczą, ale niestety nie zregenerował i nie wzmocnił końcówek troszkę szkoda, bo tak byłby idealny. Ogólnie produkt przeciętny, ale warty wypróbowania.

Znacie ten fluid? Jak u was się sprawdził?

Buziaki😘
Ania

13 komentarzy:

  1. Kompletnie nie znam. Z Mariona miałam kiedyś olejek, 7 olejkow czy jakoś tak się nazywał. Teraz mam z marionu maskę oczyszczająca do włosów. A poza tymi dwoma - inne kosmetyki z Marion nie sprawdzały się u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja go nawet polubiłam :) miałam dawno temu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. moje włosy lubią produkty marion

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam olejek w kremie z tej serii i tak średnio się spisuje. Natomiast od takiego fluidu chyba zbyt wiele nie można oczekiwać, może oprócz wizualnego wygładzenia no i zabezpieczenia końcówek przez zniszczeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam tylko tę tradycyjną wersję tego produktu, ale bardzo go lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam w podobnym opakowaniu dwa olejki z orientalnej serii na końcówki i mnie się podobały, zarówno różany, jak i ten z jojoba :) Dorwałam też kiedy z Marion serum na zniszczone końcówki z owocem noni i było GENIALNE niestety nigdzie go już nie mogę znaleźć, więc cały czas poszukuję włosowego ideału w kwestii końcówek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakos mnie nie przekonał ten specyfik :O
    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/01/valentines-day-zakupowemodowe-propozycje.html

    OdpowiedzUsuń
  8. chyba miałam ale nie sprawdził sie u mnie ten produkt

    OdpowiedzUsuń
  9. Strasznie nie lubię takich dziwnych mazideł do włosów.

    OdpowiedzUsuń
  10. pierwszy raz slysze o czyms takim. zaciekawiłas mnie

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie nie sprawdzają się za dobrze te produkty ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wizytę u mnie i za każdy komentarz, jeśli mnie obserwujesz poinformuj mnie o tym na pewno się odwdzięczę :)

Copyright © anaikosmetyki , Blogger