18 lutego

Algi i zielona herbata





Witajcie kochani



Dzisiaj pozostaniemy nadal w temacie alg, w ramach testowania dla BingoSpa  otrzymałam żel pod prysznic energizujące algi pod prysznic z zieloną herbatą







Co mówi nam producent:

Delikatne kremowe algi pod prysznic w formie żelu, z odświeżającą zieloną herbatą. Delikatnie myją, nawilżają i pielęgnują skórę. Skóra jest odżywiona i gładsza, a orzeźwiający zapach zielonej herbaty pobudza zmysły.

Moja opinia:

Żel otrzymujemy w plastykowej buteleczce o pojemności 300 ml, konsystencja jest kremowa, gęsta, świetnie rozprowadza się po naszej skórze, ładnie się pieni i łatwo spłukuje. Żel oczyszcza naszą skórę i bardzo pięknie odświeżająco pachnie, jednak jestem zawiedziona tym produktem, nie nawilża naszej skóry, zapach piękny jednak szybko się ulatnia, ja po kąpieli zawsze używam balsamu, jednak nie wszystkie z nas lubią się balsamować i szukają żelu który oczyści i nawilży naszą skórę niestety ten nie nawilża co jest wielkim minusem. Następne co mnie denerwuje to brak jakiegokolwiek dozownika, i parę razy za dużo mi się wylało. Jeśli chodzi o wydajność to wypada bardzo słabo używam go jakieś dwa tygodnie i zostało mi go na jakieś dwie kąpiele.



Podsumowując, jeżeli któraś z was oczekuje od żelu oczyszczania i pięknego zapachu (przez chwilkę) to warto sięgnąć po ten, żel, jeżeli oczekujecie po kąpieli nawilżenia to nie polecam.

Jakie lubicie żele do kąpieli? Oczekujecie od żelu nawilżenia?

Buziaki :*
Ania 😊

16 komentarzy:

  1. nie znam :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/02/loose-outfit.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam ten żel :) Zapach to ma wspaniały :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie odświeżające zapachy;) Ja od żelu nie wymagam nawilżenia, bo i tak używam balsamu czy masełka do ciała, więc pewnie by się sprawdził;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tego żeliku :) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że nie możesz przesłać też zapachu... :) Może być ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam produkty bingospa i myślę, że ten żel przypadłby mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja zapewne zaraz dołożyłabym mu pompkę, bo nie lubię jak żel ma właśnie taki dozownik w postaci otworu tylko, dlatego, że właśnie jak piszesz łatwp o wypadek i wylanie za dużej ilości :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Na razie mam dużo żeli, więc po ten nie sięgnę. Nigdy nie oczekuję jednak wielkich efektów pielęgnacyjnych, bo i tak stosuję balsamy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mnie kusi ta różowa wersja zdecydowanie bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda, że nie nawilża. Zapach u mnie też musi się utrzymywać, może nie jakoś zbyt długo ale zawsze coś. Lubie czuć balsam/żel jak go użyje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Aj szkoda że zapach jest na chwilę ;(

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubie jak żele ładnie pachną ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja zawsze szukam czegoś co choć trochę będzie nawilżać ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wizytę u mnie i za każdy komentarz, jeśli mnie obserwujesz poinformuj mnie o tym na pewno się odwdzięczę :)

Copyright © anaikosmetyki , Blogger