Witajcie kochani :)
Ostatnio brakuje mi na wszystko czasu, nie umiem się zorganizować, koniec miesiąca to jest jakaś masakra. Ale wracając do tematu dzisiaj bierzemy w obroty róż do policzków Wibo
Dałam sobie z tym spokój na jakiś czas, ale moje wcześniejsze próby nie poszły na marne :) no i nadszedł czas w którym nie wyobrażam sobie makijażu bez różu, i tak oto jako kolejny wpadł w moje ręce róż Wibo o ładnym ciepłym odcieniu. Najważniejszą cechą jaką posiada w sobie z pewnością jest to, że nie znika nam z policzków, ładnie utrzymuje się przez cały dzień. Z pewnością nie poleciłabym tego różu osobą początkującym bo można zrobić sobie nim krzywdę.
Miałyście ten róż? Jakie są wasze ulubione róże do policzków?
Tego różu nie miałam. Moim ulubionym różem jest róż z Sensique o nr 204 :)
OdpowiedzUsuńNie miałam różu z tej firmy ale jest ponoć całkiem przyzwoity:)
OdpowiedzUsuńZwykle używam różów z Lovely, ale ten też na pewno spróbuję;) Bardzo ładny odcień:)
OdpowiedzUsuńMam numer dwa i często po niego sięgam.
OdpowiedzUsuńKiedyś chciałam go kupić, ale akurat go nie było ;/ Uwielbiam róże i teraz ciężko jest mi wybrać mojego faworyta :)
OdpowiedzUsuńMoja mama używa różu z Wibo i jest z niego zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie używam różu...
OdpowiedzUsuńŚwietny jest jednak ja nie używam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Ja teraz używam z Eseence :)w opakowaniu wygląda na bardzo ostry a tak naprawdę jest delikatny :) twój jest bardzo przyjemny ale widać że intensywny i faktycznie trzeba uważać przy jego nakładaniu :)
OdpowiedzUsuńJa używam róż z miss porty .
OdpowiedzUsuńBardzo fajny produkt :) zwrócę na niego uwagę podczas jesiennych promocji.
OdpowiedzUsuńbardzo znany róż, a ja go nadal nie mam w kosmetyczce, ale promocje -49% w Rossmannie przyczynią się na pewno, że w końcu zagości do mojego makijażu, a kolor idealny jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten róż jakieś wieki temu:) Pamiętam, że był całkiem dobry
OdpowiedzUsuńmoja koleżanka ów roż używa i bardzo go lubi:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam róże, ciekawa jestem jak ten prezentowałby się na policzkach w pełnym makijażu :)
OdpowiedzUsuńJeśli możesz kliknij w linki TUTAJ, dzięki :*
Cóż za pigmentacja, faktycznie trzeba uważać ale kolor jest śliczny :-)
OdpowiedzUsuńkolor idealny do rumieńców:)
UsuńMialam i lubie :) Jednak to prawda - trzeba z nim uwazac, bo mozna przesadzic :) na początku nie potrafilam go "wyczuc"
OdpowiedzUsuńZnam, mam, używam. Jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten róż i bardzo go lubiłam :) obserwuję!
OdpowiedzUsuńkolorek fajny
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda :) ja różu nie używam, ale myślałam nie raz zeby kupic i właśnie myślałam o
OdpowiedzUsuń..o Wibo*
OdpowiedzUsuńJa używam perełek z Avonu i wg spisują się bardzo dobrze. Z Wibo miałam róż ale kompletnie nie trafiłam z kolorem :/
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam
pigmentacja wow;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie zbyt intensywny kolor. Lubię te delikatniejsze barwy
OdpowiedzUsuńAle ładny kolor. U mnie róż jest zawsze. Nawet gdy nie nakładam bronzera ani rozswietlacza to muskam policzki rozem. Od razu twarz wygląda młodziej i na bardziej wypoczeta.
OdpowiedzUsuńRównież obserwuję :)
UsuńNigdy nie mialam rozu ... wlasnie sie boje ze sobie zrobie plamy :D
OdpowiedzUsuńNa początku też się bałam używać
UsuńAktualnie używam Paese :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego różu. Bardzo ładnie się prezentuje na zdjęciu, ja mam tylko jeden z Avona, mało go używam, raczej perełki na co dzień :) Dostałaś nominację do LBA :) Szczegóły u mnie na blogu :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten róż, a jaki to numer? Ja używam nr 6 i właśnie kończę drugie opakowanie a jutro wybieram się na promocje po trzecie;)
OdpowiedzUsuńOczywiście obserwuję i zapraszam serdecznie do siebie :*
http://marta-kom.blogspot.com/
To jest akurat nr 3
UsuńJa niestety nie mam swojego ulubionego różu, ale właśnie już jakiś czas temu miałam wypróbować ten o którym piszesz, lecę dzisiaj do drogerii !:)
OdpowiedzUsuńKochana mogłabyś poklikać u mnie w najnowszym poście o TU ? Byłabym wdzięczna :)
Obserwuję.
Pozdrawiam,
PatrisyaStyle
Mój kolorek, jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńKolorek ma śliczny, ale uważać trzeba przy nakładaniu
UsuńObecnie uzywam również tego rozumiem i jestem zachwycona. Posiadamy go w nr 6:)
OdpowiedzUsuńObecnie uzywam również tego rozumiem i jestem zachwycona. Posiadamy go w nr 6:)
OdpowiedzUsuń