Yves Rocher-zmysłowe mleczko do ciała

Witajcie kochani

Kto jest ze mną dłużej, to wie że ja jestem wręcz uzależniona od wszelkiego rodzaju mleczek czy balsamów do ciała, dlatego też dzisiaj przychodzę do was z recenzją mleczka do ciała od Yves Rocher

Parę słów od producenta:
Zmysłowe mleczko do ciała-kokos
Zmysłowe mleczko do ciała zawiera wyciąg z kokosa oraz masło karite. Formuła zawiera ponad 96% składników pochodzenia naturalnego. Formuła testowana pod kontrolą dermatologiczną. Bez olejów mineralnych, bez parabenów.

Skład:
Aqua/Water/Eau, Glycerin, Coco-Caprylate/Caprate, Stearyl, Alcohol, Polyglyceryl-3 Dicitrate/Stearate, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Parfum/Fragrance, Dimrthicone, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Carbomer, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Sodium Benzoate, Ethyl, Hexylglycerin,Xanthan Gum, Coumarin, Tetra, Sodium EDTA, Hexyl Cinnamal, Sodium Hydroxide, Tocopherol

Moja opinia:

Mleczko otrzymujemy w plastikowej buteleczce o pojemności 200 ml, data ważności od otwarcia to 12 miesięcy. Szata graficzna minimalistyczna, przejrzysta. Zapach kokosowy, i chociaż ja lubię zapach kokosu, to ten był dla mnie męczący, za słodki i lekko chemiczny. Konsystencja raczej rzadka, ale nie przecieka przez palce, mleczko potrzebuje bardzo długiego czasu, żeby dobrze  się wchłonęło. Mleczko samo w sobie nie jest od nawilżenia naszej skóry, ale fajnie byłoby gdyby chociaż minimalnie nawilżyło naszą skórę, niestety nie mamy się co łudzić, że tak się stanie. Ciężko stwierdzić, czy jestem z niego w 100% zadowolona, ja dostałam je od koleżanki za co bardzo dziękuję, ale gdybym miała je sama kupić to chyba nie skusiłabym się na nie.

Miałyście te mleczko? Byłyście zadowolone z niego?

Buziaki😘
Ania

PS. Zaległości na waszych blogach postaram się nadrobić jutro 😉