23 marca
Porównanie palet cieni
Witajcie kochani
Już od dłuższego czasu myślałam o tym, żeby napisać wam porównanie trzech palet. Są to palety którym nie mogłam się oprzeć. Używam ich już od kilku miesięcy, a dzisiaj wam napiszę co o nich sądzę po dłuższym czasie używania i czy kupiłabym ponownie.
1. Zoeva- cocoa blend
To była pierwsza paleta, na którą się zdecydowałam. Mam ją już dwa lata. Kolorki są zdecydowanie moje.
Ich pigmentacja jest bardzo mocna, szczegółowa recenzja tej paletki jest Tutaj myślę że osoby które zaczynają z makijażem oka mogą sobie zrobić krzywdę tą paletką. Ja sama muszę bardzo uważać z ilością nałożenia cieni na oczy, trzeba dużej wprawy i czasu, żeby udało się zrobić ładny makijaż oka. Paletka jest bardzo dobra, ale na dzień dzisiejszy nie kupiłabym jej ponownie, właśnie ze względu na czas jaki mi zajmuje zrobienie dobrego makijażu, i muszę przyznać, że bardzo rzadko po nią sięgam.
2.Too Faced - Chocolate Bar
To była druga paletka na którą się skusiłam. Swego czasu było o niej bardzo głośno, jest to paletka z górnej półki cenowej. Tą paletkę mam ponad rok. Zapach się nie ulotnił, nadal pachnie czekoladką i za każdym razem mam ochotę ją zjeść. Szczegółowa recenzja na jej temat jest Tutaj
Przy tej paletce długo się zastanawiałam,czy teraz skusiłabym się na nią, ponieważ ostatnio prawie w ogóle po nią nie sięgam, ale raczej kupiłabym.
3. Too Faced - Sweed Peach
To był mój trzeci zakup, tą paletkę mam około 5 miesięcy i powiem wam to jest hit, lepszej paletki nie maiłam, na dzień dzisiejszy używam tylko jej. Tutaj jest jej szczegółowa recenzja.
Tą paletkę kupiłabym ponownie bez zastanowienia, jest warta swojej ceny.
Znacie te paletki? Która was najbardziej kusi?
Buziaki😘
Ania
AUTOR:
anaikosmetyki
Bardzo fajne porownanie. Chyba najbardziej moje kolory sa w Sweet Peach ;)
OdpowiedzUsuńMam Zoeva cocoa blend, też była moją pierwszą i kocham ją całym serduchem. Bardzo dobrze mi się pracuje z cieniami zoeva (mam jeszcze paletkę matte). Obecnie jednak u mnie króluje nabla dreamy =) A do too faced jakoś mnie nie ciągnie, sama nie wiem dlaczego =)
OdpowiedzUsuńKolorystycznie wszystkie podobne :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie u mnie wygrywa Too Faced :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnej, ale propozycja trzecia to moje kolorki. Chociaż ostatnio gust się mi zmienia:)
OdpowiedzUsuńMojej siostrze takie kolory by się podobały.
OdpowiedzUsuńNiezmiennie kusi mnie paletka brzoskwiniowa :)
OdpowiedzUsuńU mnie Chocolate Bar totalnie się nie sprawdziła, bardzo słabej jakości cienie :P
OdpowiedzUsuńPierwsze dwie mam i o ile Zoevy bym kupiła z perspektywy czasu, tak chocolate bar wątpię :P
OdpowiedzUsuńPatrząc na kolorystykę to najbardziej pasowałaby mi Too Faced Chocolate Bar :)
OdpowiedzUsuńWszystkie mają fajne kolorki ;). Nie wiedziałam, że Zoeva ma aż tak mocną pigmentację.
OdpowiedzUsuńMam obie z wyjątkiem Chocolate Bar. Bardzo fajne produkty.
OdpowiedzUsuńWszystkie mi się podobają i na pewno kiedyś jakieś kupię :)
OdpowiedzUsuńNie mam żadnej z nich ale najbardziej przemawia do mnnie Too Faced - Sweed Peach w cenie zoevy hehe:D Pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńwww.windowtothebeauty.com