04 lutego
Olejowa esencja - Uzdrovisco
Witajcie kochani
No i zrobiła nam się bardziej jesiennie niż zimowo, szkoda że zamiast deszczu śnieg nie sypie. Przyszedł czas najwyższy, aby w końcu się ogarnąć i jakoś przywrócić blogowanie do regularności. A zatem przechodząc do rzeczy dzisiaj opowiem wam o olejowej esencji od marki Uzdrovisco.
Co obiecuje nam producent:
Mak (100% zalecanej dawki) - ekstrakt olejowy z nasion otrzymywany w warunkach nadkrytycznych. Niezwykle bogaty w kwas linolenowy, zapobiega wiotczeniu skóry, silnie poprawia jej jędrność, elastyczność i gęstość oraz mikrokrążenie. Zmniejsza widoczność cieni i worków pod oczami.
Arcydzięgiel - ekstrakt otrzymany z tej rośliny wykazuje silne właściwości przeciwzmarszczkowe, przeciwutleniające, przeciwzapalne i nawilżające.
Oleje: arganowy, kokosowy, buritti, ze słodkich migdałów, z passiflory, słonecznika i moreli - drogocenna mieszanina fenomenalnych olei, które nasączają skórę bogactwem pielęgnacji. Wzmacniają barierę naskórkową, odżywiają, wygładzają, zmiękczają i wspomagają nawilżenie. Bogate w witaminy przeciwdziałają także przyśpieszonemu starzeniu i wspomagają ochronę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.
Skwalan - naturalny składnik, silnie wzmacniający płaszcz hydrolipidowy skóry. Pełni ogromnie ważną rolę ochronną i nawilżającą, przycinając się do spowolnienia procesów starzeniowych skóry. Cudownie zmiękcza, odżywia i wygładza naskórek.
Moja opinia:
Olejek otrzymujemy w kartonowym pudełeczku o pojemności 30 ml. W środku pudełka znajdziemy szklaną buteleczkę z wygodną pipetką do dozowania kosmetyku. Olejek ma bardzo przyjemny zapach. Kosmetyk bardzo szybko się wchłania, moja twarz wręcz go pochłania w ciągu kilku minut. jest bardzo wydajny starczy kilka kropli na całą twarz, szyję i dekolt. Po dłuższym stosowaniu moja skóra stała się gładka, miękka oraz bardzo dobrze nawilżona. Polecam wam z czystym sumieniem.
Macie jakieś fajne perełki w swojej pielęgnacji?
Buziaki😘
Ania
AUTOR:
anaikosmetyki
Ostatnio ta marka staje się coraz bardziej popularna, ja jednak jeszcze nic z niej nie miałam. Aktualnie jeśli chodzi o pielęgnacje to jestem zachwycona serum witaminowym i kremie nawilżającym Pure Story.
OdpowiedzUsuńSkoro dobrze nawilża, czuję się zachęcona.
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdziła się super ta esencja i z przyjemnością jeszcze kiedyś do niej wrócę ;)
OdpowiedzUsuńOoo coś dla mnie :) Fajnie się prezentuje i na pewno super działa :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale marka od jakiegoś czasu mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńnie miałam, mam maskę do twarzy któej jeszcze nie używałam w sumie ;)
OdpowiedzUsuńWow, prezentuje się naprawdę świetnie! :) Super, że ten kosmetyk się u Ciebie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńSkóra jest miękka bardzo fajnie że tak działa. Z checie sprobuje go na swoim ciele.
OdpowiedzUsuńO tym to jeszcze nie słyszałam, ale skoro twoja skóra tak reaguje to chętnie bym spróbowała u siebie tego serum ♥️
OdpowiedzUsuńTakie olejki często stosuję i faktycznie rewelacyjnie wpływają na cere
OdpowiedzUsuńMysle,ze perelek kosmetycznych mam cale mnostwo wystarczy zajrzec na mojego bloga aby sie o tym przekonac.
OdpowiedzUsuńWiele dobrego słyszałam o tej marce, ale nie znam jej. Taka esencja na pewno jest bogactwem wielu składników i właśnie dlatego tak doskonale wpływa na cerę.
OdpowiedzUsuńJeśli polecasz to czemu nie! Warto przetestować :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń