31 lipca

Catrice- puder transparentny




Witajcie kochani


Dawno u mnie nie było nic o kolorówce, więc czas to nadrobić. dzisiaj porozmawiamy sobie na temat pudru z Catrice

Tak się prezentuje:




Jakiś czas już go używam, więc  mogę napisać na jego temat szczerą opinię. Puder ładnie matuję naszą skórę i idealnie się stapia stając się niewidocznym, nie bieli twarzy. Zauważyłam że po około czterech godzinach musimy iść ,,przypudrować nosek" natomiast nie było to dla mnie jakoś specjalnie uciążliwe. Puder jest bardzo drobno  zmielony, a jego cena to około 21 zł w Hebe, ja go dorwałam na promocji, więc dałam troszkę mniej.


Puder ma jednak jedną wadę, nie posiada gąbeczki przez co nawet jak jest zamknięty w kosmetyczce to wysypuje się zbyt duża ilość na wieczko no i przez to marnujemy sporą ilość pudru. od otwarcia mamy 18 miesięcy na zużycie co jest bardzo realne.

Miałyście ten puder? Jesteście zadowolone? A może polecicie coś dobrego i sprawdzonego?

Buziaki 😘
Ania

36 komentarzy:

  1. Czyli jest całkiem ok ;)Nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie dla mnie, nie lubię marnować kosmetyków ano i pudrować się ponownie w ciągu dnia. Wolę trwalsze pudry.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam tego pudru :)
    W wolnym czasie zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam go jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie przepadam za pudrami sypanymi ale markę Catrice bardzo lubię. Mają dobre pudry w kamieniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam od nich pudru w kamieniu, ale pewnie kupię :)

      Usuń
  6. Nie lubię sypkich pudrów. Obecnie został mi już tylko jeden w takiej formie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja akurat nie korzystam z pudrów więc nie mam zdania :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy go nie miałam :) Ja teraz używam puder z Vichy i jestem z niego bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam, ale jest całkiem, całkiem z tego, co widzę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakoś z kosmetykami Catrice średnio się lubię, jedynie korektory mi podchodzą. A wśród pudrów moimi ulubieńcami są bananowy i ryżowy z Wibo - tanie i dobre!

    Pozdrawiam :)
    Blonde Kitsune

    OdpowiedzUsuń
  11. o nawet o nim nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  12. On jest bardzo fajny do bakingu.. choć lepiej się sprawdza jednak Holden Rose. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mogłabym wypróbować choć zanim wykończe ten z Vichy to chyba minie z dwa lata :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Tego pudru nie mialam ale odkrylam bananowy limited edition z Essence co dziwne wyprodukowany w PL <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Czyli całkiem fajny :) Ja bardzo lubię pudry wibo fiksujący oraz ryżowy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Odkąd pierwszy raz użyłam kosmetyków mineralnych, nie wyobrażam sobie czegoś innego na twarzy...
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Niestety nie używałam go także nie mogę wyrazić opinii na jego temat , ja polecam puder ryżowy z ecocery ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wygląda ciekawie :) Mam podobny innej firmy i tez jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Z catrice miałam mój pierwszy puder transparentny :D Nie pamiętam w sumie go dobrze, ale był chyba całkiem przyjemny.

    OdpowiedzUsuń
  20. mam podkład rozświetlający z tej firmy i jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Znam firmę tylko z internetu, nie miałam jeszcze żadnego pudru :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Może się skuszę na ten puder, już go miałam na oku ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wizytę u mnie i za każdy komentarz, jeśli mnie obserwujesz poinformuj mnie o tym na pewno się odwdzięczę :)

Copyright © anaikosmetyki , Blogger