Witajcie kochani
Dzisiaj przychodzę do was z kremem do rąk również otrzymanym w ramach współpracy z Słoneczne Kosmetyki z Uzdrowiska Busko-Zdrój. Kto mnie troszkę zna to wie, że u mnie z kremowaniem rąk jest ciężko, pod tym względem potrafię być bardzo niesystematyczna, ale jak dostaję produkt do przetestowania to staram się używać codziennie. Jak mi poszło z tym kremem, zapraszam do dalszej części wpisu.
Nasz przyjemniaczek prezentuje się tak:
Co obiecuje nam producent:
Nasz bogaty w naturalne minerały krem dostarcza skórze rąk cennych składników odżywczych. Optymalnie dobrane składniki aktywne, takie jak urea, gliceryna i d-pantenol (prowitamina B5) skutecznie nawilża skórę. Nadają jej miękkość i gładkość. Uelastyczniają i wzmacniają. Ceniony za bogactwo witamin i fitosteroli olej ze słodkich migdałów wzmacnia barierę ochronną skóry, regeneruje ją i koi podrażnienia.
Moja opinia:
Krem otrzymujemy w tubce o pojemności 100 ml, szata graficzna bardzo ładna i przejrzysta, przyciąga wzrok jak wszystkie kosmetyki z Uzdrowiska. Z początku szło mi opornie z kremem, ale zawzięłam się i solidnie zabrałam się za testowanie kremu, mogę przypisać sobie mały sukces w systematyczności używania kremu do rąk. Kosmetyki z uzdrowiska mają to do siebie, że wszystkie pachą podobnie, jest to cytrusowy zapach, idealny na upalne dni, taki orzeźwiający. Krem bardzo szybko się wchłania i za to go bardzo polubiłam. Moje dłonie nie są problematyczne, nie mam szorstkich dłoni wręcz przeciwnie zawsze miałam gładkie, więc nie wyrażę tu opinii o tym jak krem się sprawdzi na szorstkich dłoniach, natomiast moje bardzo dobrze nawilżył i poradził sobie z nimi doskonale. Moje dłonie teraz są doskonale nawilżone i odżywione. Także polecam wam z czystym sumieniem.
Za możliwość testowania dziękuję:
Miałyście ten krem? Co o nim myślicie? Jak u was z systematycznością kremowania rąk?
A tak z innej beczki to niecały tydzień temu mój telefon postanowił się wykąpać, wybrał do tego muszlę klozetową :) Nie pytajcie jak to się stało, że tam się znalazł :) (muszla na szczęście była czysta) ale na całe szczęście po całonocnej reanimacji śmiga jak nowy :)
A tak z innej beczki to niecały tydzień temu mój telefon postanowił się wykąpać, wybrał do tego muszlę klozetową :) Nie pytajcie jak to się stało, że tam się znalazł :) (muszla na szczęście była czysta) ale na całe szczęście po całonocnej reanimacji śmiga jak nowy :)
Buziaki
Ania:*
Nie miałam jeszcze takiego kremu.
OdpowiedzUsuńNie testowalam,ale ciekawie sie prezentuje :-) ja lubie kremy do rak ziaji :-)! Buziaki kochana
OdpowiedzUsuńKlikniesz u mnie w linki?
http://nataliazarzycka.blogspot.com/2017/06/zaful-sammydress.html
nie słyszałam o nim :)
OdpowiedzUsuńO tym kremie nie słyszałam, ale jestem wielką fanką wszelkich kremów do rąk. Nie wyjdę bez kremu z domu, bo moje ręce niekremowane przez godzinę wyglądają, jakbym ich nie nawilżała z rok :/
OdpowiedzUsuńMOJ KANAŁ NA YT
MÓJ BLOG
Nie miałam tego kremu, ale z chęcią bym przetestowała, krem do rąk jak i inne kosmetyki :) Zawsze mnie ciekawiły :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/06/white-boho-dress.html
Nie znam, ale nawilżenie i szybkie wchłanianie, to u mnie podstawa :P
OdpowiedzUsuńDobrze, zze teefon działa! Mój szwagier nie miał tyle szczęścia :( A stało mu się dokładnie to samo :( Buziaki :*
OdpowiedzUsuńMoże go wypróbuję, moje podobnie jak twoje dłonie nie są wymagające :)
OdpowiedzUsuńKremu nie mam i nie miałam, ale mogłabym sobie kupić do dobrego nawilżenia dłoni :D
OdpowiedzUsuńKażda rzecz w życiu kiedyś chce się wykąpać hahah :D
Wydaje się być fajny :)
OdpowiedzUsuńKrem zdecydowanie ma piękne opakowanie . Super blog obserwuje ;)
OdpowiedzUsuńNie testowałam tego kremu, ale jak się dobrze sprawdza to chyba warto :)
OdpowiedzUsuń>> vanillia96.blogspot.com <<
Ciekawy kremik :)
OdpowiedzUsuńNie miałam teho kremu, przygoda z telefonem niezła ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego kremu, przygoda z telefonem niezła ;)
OdpowiedzUsuńmój telefon jeszcze się nie kąpał a już na szczęście nie w musli :), nie miałam jeszcze kosmetyków z tego uzdrowiska.
OdpowiedzUsuńCiekawy, też mam problemy z systematycznością w kremowaniu rąk ;)
OdpowiedzUsuńNie testowałam. :)
OdpowiedzUsuń