30 marca

Tonik do twarzy Yoskine




Witajcie kochani


Dawno się nie odzywałam, ale niestety siła wyższa, czasem tak bywa. Za oknem coraz cieplej się robi słoneczko pięknie świeci, a ja przychodzę do was z nową recenzją i tym razem jest to tonik do twarzy






Co mówi nam producent:

Tonik do oczyszczania i tonizacji skóry.

In'Detox &Yo'Active 

Rewolucyjne połączenie detoksykacji komórkowej i pielęgnacji oczyszczającej.

In'Detox- oczyszcza skórę.
Calm Yo'Oxygen -łagodzi podrażnienia.
Yo'Hyaluron- nawilża.

Moja opinia:

Tonik otrzymujemy w plastikowej buteleczce o pojemności 200 ml. Piękny kwiatowy zapach umila nam jego stosowanie, ale denerwuje mnie jego aplikacja na wacik, tonik posiada dozownik, czego nie lubię w tonikach, znacznie wygodniej jest jak posiadają mała dziurkę i dozujemy  według uznania nie marnując dużej ilości. W tym przypadku gdy damy wacik za blisko dozownika to rozpryskuję się na boki, jak damy za daleko to ląduje na podłodze.




Nie miałam kosmetyków z tej firmy, a słyszałam dużo dobrego na temat tego toniku i innych ich kosmetyków. Tonik przeznaczony jest do każdego rodzaju skóry, ładnie nam oczyszcza twarz i łagodzi podrażnienia, nie szczypie w oczy oraz dobrze nawilża nam twarz. Po jakimś czasie stosowania toniku zauważyłam, że twarz mnie mi się świeci w strefie T co było moją zmorą. Jestem zadowolona z zakupu, jedyny minus to ten dozownik, ale da się przeboleć. Polecam wam wypróbować, może i u was się dobrze spisze.

Miałyście ten tonik? jakie macie doświadczenia z tą firmą?

Buziaki :*
Ania

20 komentarzy:

  1. Nie miałam tonika, ale jeżeli pomógł na świecącą strefę to może to być strzał w 10! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam tego toniku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam nigdy toniku tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam kiedyś żel do mycia twarzy z Yoskine i był średni ale ten tonik wygląda bardzo interesująco ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję bardzo i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam tego produktu, ale yoskine często widuje i w końcu muszę się skusić. Nie wiem czemu zawsze też mylę tę markę z Yonelle

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie, że redukuje świecenie. Przydałoby mi się takie działanie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tego nie miałam, ale bardzo lubię kosmetyki tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. miałam kupować ale nie ten różowy tylko ten całkowicie przeźroczysty od jakiegoś czasu za mną łazi ale póki co zużywam to co mam :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja uzależniłam się od Evree

    OdpowiedzUsuń
  11. uuu, to że pomogło ze strefą T mnie zaciekawiło :)
    Ja teraz używam toniku z sylveco i też jest fajny :)

    >> VANILLIA96.BLOGSPOT.COM <<

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie słyszałam o tych tonikach, ale być może wypróbuję. Ja mam niestety inny problem ze strefą T - wysuszająca się skóra, w wyniku czego po prostu mi ona schodzi, szczególnie z nosa w okresach przejściowych, np. zima-wiosna. Może jesteś w stanie polecić coś na to ? :)

    Pozdrawiam i obserwuję. ;)
    Mój blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety nie jestem w stanie nic sensownego polecić

      Usuń
  13. Ciekawy wpis :) Zapraszam również do mnie :http://zapteczkifarmaceutki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie widziałam tego toniku, ale zachęcająco brzmi to, że pomaga ze strefą T. Bardzo fajny blog, zostawiam follow i zapraszam również do mnie. Odwdzięczam się zawszę. Xoxo http://e-ster85.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam go wcześniej. ;]

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie spotkałam się jeszcze z kosmetykami od tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie stosuje toników, gdyż miałam z kilkoma duuży problem.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wizytę u mnie i za każdy komentarz, jeśli mnie obserwujesz poinformuj mnie o tym na pewno się odwdzięczę :)

Copyright © anaikosmetyki , Blogger