Witajcie kochani
Dawno mnie tutaj nie było, jakoś nie umiałam się zabrać za pisanie. Pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza niestety, ja jestem z tych ciepłolubnych lubię jak świeci słoneczko. Dzisiaj przychodzę do was z recenzją płynu micelarnego od Tołpy, jeśli jesteście ciekawi jak się u mnie sprawdził zapraszam do dalszej części wpisu.
Co mówi nam producent:
Wiemy, że
Skóra mieszana i tłusta potrzebuje silnego pobudzenia do odnowy. Nie chodzi o to, że jest leniwa, ale o to, że ma więcej pracy niż inne rodzaje skóry. Musi się pozbyć szarego naskórka, a potem jeszcze przestać błyszczeć. I w tym możemy jej pomóc odpowiednią pielęgnacją.
Nasz dermokosmetyk
Dokładnie usuwa nadmiar sebum, makijaż i zanieczyszczenia. Delikatnie złuszcza i odblokowuje pory, aby skóra była bardziej odporna na powstawanie zaskórników. Reguluje wydzielanie sebum i przeciwdziała błyszczeniu. Jednocześnie nawilża i przywraca naturalną równowagę między przetłuszczającymi i przesuszonymi partiami twarzy. Eliminuje szary koloryt. Pozostawia skórę dokładnie oczyszczona i matową.
Moja opinia:
Płyn micelarny otrzymujemy w plastykowej butelce o pojemności 400 ml. więc to całkiem sporo. Data ważności od otwarcia to 3 miesiące.Szata graficzna minimalistyczna, ale przyjemna dla oka. Kosmetyk dobrze radzi sobie z usuwaniem makijażu,a na tym zależy mi najbardziej jeśli chodzi o płyny micelarne. Nie podrażnia, nie szczypie w oczy, nie wysusza skóry. Ma bardzo ładny delikatny zapach. Dobrze nawilża i oczyszcza skórę.jest to jeden z lepszych kosmetyków do demakijażu jakie miałam.
Znacie ten płyn? Co używacie do demakijażu?
Buziaki😘
Ania
Jeszcze nie miałam tego płynu, ale kusisz tak pozytywną oceną.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNie mialam :) Uzywam Bioderma teraz :)
OdpowiedzUsuńO dobrze wiedzieć. Mój jeszcze czeka na użycie. Za to teraz z tej serii używam tego serum i niestety miłości nie będzie ;(
OdpowiedzUsuńU mnie serum czeka w kolejce, jestem go ciekawa :)
UsuńU mnie ten płyn też dość fajnie sie sprawdził - robił co miał robić :)
OdpowiedzUsuńZ tołpy nie mam, ale co raz więcej produktów tej marki widzę. Ja mam swój sprawdzony z garniera a wszystkie inne niestety podrażniają mi oczy :/
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować, ten nie podrażnia oczu :)
UsuńWolę jednak żele do mycia twarzy niż płyny micelarne, więc nawet się nie skusze;) Na mnie taka rześka pogoda działa bardzo motywująco- działam pełną parą:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Lubię Tołpe, ale tego produktu nie znam.
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :)
UsuńTego płynu nie znam. Do demakijażu używam płynu micelarnego Polny warkocz :)
OdpowiedzUsuńJa natomiast nie znam płynu z Polnego warkocza :)
UsuńThank you so much for share, maybe I will try this product!
OdpowiedzUsuńlace front wig with highlights
Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń