05 marca
Brzoskwiniowy krem pod prysznic
Witajcie kochani
Dzisiaj opowiemy sobie o kremie pod prysznic, który otrzymałam od BingoSpa
Parę słów od producenta:
Arganowy krem pod prysznic BingoSpa to cudowna pielęgnacja, oczyszczenie i nawilżenie skóry. Sprawia, że skóra staje się pełna energii i świeżości, a orzeźwiający zapach soczystych brzoskwiń wprawi Cię w radosny nastrój.
Olejek arganowy- dzięki zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych, witaminy E i tokoferol chroni strukturę skóry przed zniszczeniami powodowanymi czynnikami zewnętrznymi regeneruje i wzmacnia barierę hydrolipidową skóry, nawilża, odżywia i wspomaga odnowę komórkową skóry.
Idealny dla Ciebie i dla niego.
Moja opinia:
Kosmetyk dostajemy w plastikowej buteleczce o pojemności 300 ml, w tym przypadku producent postarał się o otworek, dzięki któremu nie marnujemy produktu. Konsystencja jak w typowych kremach pod prysznic gęsta, ale nie zbita, łatwo dozujemy produkt na ciało. Krem ładnie się pieni, łatwo spłukuję. Zapach piękny brzoskwiniowy, ale niestety szybko się ulatnia, nawilżenie jest dobre, ale dla skóry suchej raczej nie wystarczy. Krem nic złego mi nie zrobił, sam w sobie też nie jest najgorszy, ale raczej nie sięgnę po niego na zakupach.
Znacie ten krem? Lubicie zapach brzoskwiń w kosmetykach?
Buziaki :*
Ania
AUTOR:
anaikosmetyki
Nie znam i szkoda, że zapach nie jest trwały bo nie ukrywam jest to jeden z ulubionych moich zapachów, ajj!
OdpowiedzUsuńNo mój też i również ubolewam nad tym :)
UsuńMógłby być dla mnie za słaby. Lubię porządne nawilżenie.
OdpowiedzUsuńJa zawsze balsamów używam po kąpieli :)
UsuńBardzo lubię brzoskwinię zarówno jeść jak i wąchać ;) Nie miałam tego produktu.
OdpowiedzUsuńZnam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmimo że zapach nie utrzymuje się długo to chciałabym go wypróbować :) moja skóra nie jest wymagająca a od nawilżenia są balsamy :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak samo myślę :)
UsuńLubię taki zapach. Może się skuszę.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZapach pewnie by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńZapach jest piękny :)
Usuńjakoś nie przepadam za tą marką ;/
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale myślę, że zapach by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam zapach brzoskwiniowy :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNigdy nie używałam kosmetyków tej marki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Może warto spróbować :)
UsuńLubię ich kosmetyki- tanie a coś fajnego można znaleźć. Polecam maski do włosów <3
OdpowiedzUsuńMaski nie miałam jeszcze od nich
UsuńNie znam, ale uwielbiam brzoskwinie, więc pewnie za zapach już bym go polubiła;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOOO nie znam ale bardzo mnie zacheca :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/03/black-coat.html
Nie miałam jeszcze żadnego żelu z Bingo Spa, a ten wygląda kusząco. ;)
OdpowiedzUsuńNie zachęcił mnie szczególnie :/
OdpowiedzUsuńOooch, dobra firma i jeszcze mój ulubiony olejek - zdecydowanie chcę wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńMiałam go i miło wspominam, mył i pachniał, tylko szkoda że zapach się nie utrzymywał dłużej ;)
OdpowiedzUsuńspodobał mi się ten krem, z chęcią go wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńwkomenda.blogspot.com
nie znam :) ale z chęcią bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńhttp://czynnikipierwsze.com/
Lubię takie kremowe produkty pod prysznic. Tego jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach brzoskwinii!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Karolina [Blog]
Wygląda fajnie. Szkoda jednak, że zapach szybko znika. Myślę jednak, że dla osób mało wymagających od tego typu kosmetyków były ok, w tym dla mnie :) I tak używam balsamu po kąpieli, także dodatkowo nawilżam skórę.
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
http://niepoprawnymakijaz.blogspot.com/
nam produkty bingospa i sobie je chwalę :) choć właśnie denerwuje mnie to,że zapach szybko znika.
OdpowiedzUsuń