12 października

Vichy Mineral 89 - Streetcom









Witajcie kochani

Jak wam mija sobota? Jakieś plany weekendowe czy słodkie lenistwo?
Dzisiaj przychodzę do was, żeby opowiedzieć wam o kampanii zorganizowanej przez Streetcom i w której miałam przyjemność zostać jedną z ambasadorek.  Znacie Streetcom? Jeśli są tu osoby które nie znają tej stronki to tak w skrócie, jest to stronka w której zakładacie sobie konto, nie jest wymagane, aby mieć bloga, każdy może sobie konto założyć, no i tam są dość często organizowane kampanie, różnego rodzaju na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Ja już zostałam ambasadorką w kilku ich kampaniach, teraz miałam przyjemność zostać ambasadorką Vichy Mineral 89.







Tutaj widać, że nie mogłam się powstrzymać i zanim zrobiłam zdjęcie to testy poszły w ruch :)
Co mi się podoba w ich kampaniach to fakt, że oprócz tego, że my dostajemy produkt, to zawsze są dodane próbki do rozdania rodzinie i przyjaciołom, świetna sprawa.

Parę słów od producenta:
Pochodząca z głębi francuskich wulkanów woda termalna Vichy to składnik aktywny bogaty w 15 rzadkich minerałów.
Laboratoria Vichy stworzyły unikalną formułę łączącą bogatą w 15 minerałów wodę termalną - 89% z kwasem hialuronowym.
Mineral 89 wzmacnia skórę i jej barierę ochronną oraz poprawia sprężystość. Skóra jest nawilżona, stonizowana i pełna blasku.

Moja opinia:
Kosmetyk otrzymujemy w kartonowym pudełeczku, w środku znajdziemy szklaną buteleczkę z wygodną pompką do dozowania kosmetyku. Ja otrzymałam pojemność 30 ml, ale z tego co się orientuję to są większe wersje.Szata graficzna jest po prostu piękna. Konsystencja żelowa, bezzapachowy. Kosmetyk szybko się wchłania, nie ma uczucia ściągnięcia, nie piecze, skóra jest dobrze nawilżona, rozjaśniona, gładka i miękka w dotyku. Same serum do tanich nie należy ponieważ za 50 ml. zapłacimy około 78 zł. Czy warto?  Jak dla mnie troszkę dużo.

Znacie Streetcom?  Co myślicie o takich kampaniach? Znacie te serum?

Buziaki😘
Ania

3 komentarze:

  1. Streetcom oczywiście znam, ale w sumie od dawna do żadnej akcji się nie zgłaszałam. Co do serum, mnie jakoś ich produkty zupełnie nie ciekawią. W wielu przypadkach mam wrażenie, że mają ceny z kosmosu w porównaniu do zawartości :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, ze Streetcom nie mogę się jakoś polubić. A co do serum- lubię kosmetyki z Vichy, tu nawet cena mnie nie przeraża, byleby działanie było konkretne;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wizytę u mnie i za każdy komentarz, jeśli mnie obserwujesz poinformuj mnie o tym na pewno się odwdzięczę :)

Copyright © anaikosmetyki , Blogger