14 września

Płyn do demakijażu Evree





Witajcie kochani

Tym razem opowiem troszkę o płynie micelarnym z Evree, dużo dobrego naczytałam się o tej marce, więc bez dłuższego zastanawiania przyjemniaczek znalazł się w moim koszyku, a jak się zakończyła nasza przyjaźń zapraszam do dalszej części wpisu.


Tak wygląda nasz bohater:  



Co obiecuje producent:

Różany płyn micelarny do skóry suchej i normalnej. Pragniesz łagodnie oczyścić swoją skórę z zanieczyszczeń, ukoić ją i przywrócić jej młody wygląd? Jeśli odpowiedziałeś tak, ten produkt jest dla Ciebie!

Woda różana- Łagodzi i koi podrażnienia. Przywraca naturalne pH. Poprawia koloryt skóry i zmniejsza widoczność porów.
Kolagen- hamuje pierwsze oznaki starzenia. Regeneruje uelastycznia i nadaje skórze sprężystość.
Kwas hialuronowy- Intensywnie nawilża i poprawia napięcie skóry poprzez wiązanie wody w naskórku. Przynosi uczucie komfortu. 

Skład;

AQUA/WATER, ROSA DAMASCENA FLOWER WATER, POLOXAMER 184, GLYCERIN, POLYGLUCERYL-4 LAURATE/SEBACATE, POLYGLYCERYL-6 CAPRYLATE/CAPRATE, COCAMIDOPROPYL BETAINE, SOLYBLE COLLAGEN, SODIUM HYALURONATE, PROPYLENE GLYCOL, ALOE BARBADENSIS LEAF EXTRACT, PANTHENOL, LACTIC ACID, ALLANTION, COCETH-7, PPG-1-PEG-9 LAURYL GLYCOL ETHER, PEG-40 HYDROGENATED CASTOR OIL, DMDM HYDANTOIN, LODOPROPYNYL, BUTYLCARBAMATE, PARFUM, GERANIOL, CITRONELLOL.

Moja opinia:

Płyn otrzymujemy w plastykowej buteleczce o pojemności 300 ml. czyli taki standard jak na płyny micelarne. bardzo podoba mi się jego delikatny różany zapach, nie jest męczący lubię jak kosmetyki mają delikatny zapach, jednak wiem że są osoby które nie lubią różanych zapachów mi osobiście nie przeszkadza. Butelka jest zamykana na klik, a otworek przez który wydobywamy kosmetyk ma idealny rozmiar przez co nie wylejemy go za dużo, ani nie siłujemy się z wydobyciem produktu.


   
Wybrałam produkt do skóry suchej i normalnej i wszystko jest ok, płyn ładnie zmywa makijaż i ładnie nawilża naszą skórę, można powiedzieć że zmywa nawet wodoodporny tusz do rzęs, no właśnie skoro jesteśmy przy naszych oczętach to zatrzymajmy się tutaj na chwilkę, płyn strasznie podrażnił moje oczy szczypały mnie niemiłosiernie i łzawiły przez dobre 10 min po demakijażu pomimo przemywania oczu zimną wodą, początkowo myślałam że za dużo wylałam na wacik i to przez to, więc druga próba i to samo, oczy czerwone jak u królika i straszne pieczenie, ja nie wiem może płyn nie jest przeznaczony do demakijażu oczu, ale w takim razie ja się pytam gdzie informacja żeby nie przemywać produktem oczu?  Miałam jeszcze parę prób, ale za każdym razem był ten sam efekt i w sumie zakończyło się tym, że musiałam udać się do sklepu po płyn do demakijażu oczu. Czy ja powrócę do tego płynu? Raczej nie ponieważ jak kupuję płyn micelarny to oczekuję zmycia całego makijażu łącznie z oczami, a tak teraz mam dwa produkty jeden do twarzy, drugi do oczu co moim zdaniem jest bez sensu. Tak się zakończyła nasza przyjaźń, co prawda to był mój pierwszy produkt z firmy Evree, ale nie zrażam się pewnie coś tam jeszcze kupię od nich i może przekonam się do nich.

Miałyście ten płyn? Jak u was się sprawdził?

Buziaki😘  
Ania

22 komentarze:

  1. Akurat płynu micelarnego nie miałam, natomiast tą serię lubię od Evree.

    OdpowiedzUsuń
  2. ups, to nie dobrze, ze podrażnia oczy :( ja też od płynu do zmywania makijażu oczekuje, ze będę mogła zmywać nim oczy

    OdpowiedzUsuń
  3. Skład ma trochę przydługi, poza tym widzę w nim hydantoinę (to pochodna formaldehydu), może ten składnik cię uczula.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że nie wypadł u Ciebie tak dobrze jak u innych.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam tonik z tej serii i bardzo go lubiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przekonuje mnie w ogóle ten skład.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem jak to się stało, ale jeszcze nie miałam nic z tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie lubimy się z tą serią od Evree... oj nie lubimy bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie płyn do oczu też potrafią podrażniać, wiec po ten nawet nie sięgnę. Za to jestem ciekawa innych produktów evree :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Generalnie większość opinii jakie czytałam były pozytywne u ciebie tak średnio. Sama nie wiem czy kiedyś go kupię;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przy moich oczach obawiam się, że byłoby gorzej :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta firma jest bardzo dobra polecam :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/09/bordowy-set-od-zafulcom.html

    OdpowiedzUsuń
  13. W takim razie raczej będę go omijać :/.
    https://modoemi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Tego płynu nie miałam i będę omijać :) Moim ostatnim hitem tej marki jest tonik z serii Pure Neroli, który bardzo polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale super, świetny post co powiesz na obserwacje https://klaudiaonelive.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Generalnie płyny mineralne od Evree jeszcze nigdy nie zrobiły mi nic złego :) Jednak wiem, że są osoby (w tym i ty), które skarżą się na podrażnienie oczu podczas użytkowania tego kosmetyku :)

    OdpowiedzUsuń
  17. szkoda, że podrażnił Ci oczy :/

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja uzywam obecnie tonik z Evree i jest w porzadku. Na co dzien nie wymienilabym jednak na nim mojej wody micelarnej z Bourjois

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam inną wersję tego płynu i też strasznie szczypał i podrażniał oczy ;/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wizytę u mnie i za każdy komentarz, jeśli mnie obserwujesz poinformuj mnie o tym na pewno się odwdzięczę :)

Copyright © anaikosmetyki , Blogger