05 czerwca

Krem do rąk z Uzdrowiska i kąpiel telefonu




Witajcie kochani


Dzisiaj przychodzę do was z kremem do rąk również otrzymanym w ramach współpracy z Słoneczne Kosmetyki z Uzdrowiska Busko-Zdrój. Kto mnie troszkę zna to wie, że u mnie z kremowaniem rąk jest ciężko, pod tym względem potrafię być bardzo niesystematyczna, ale jak dostaję produkt do przetestowania to staram się używać codziennie. Jak mi poszło z tym kremem, zapraszam do dalszej części wpisu.


Nasz przyjemniaczek prezentuje się tak:




Co obiecuje nam producent:

Nasz bogaty w naturalne minerały krem dostarcza skórze rąk cennych składników odżywczych. Optymalnie dobrane składniki aktywne, takie jak urea, gliceryna i d-pantenol (prowitamina B5) skutecznie nawilża skórę. Nadają jej miękkość i gładkość. Uelastyczniają i wzmacniają. Ceniony za bogactwo witamin i fitosteroli olej ze słodkich migdałów wzmacnia barierę ochronną skóry, regeneruje ją i koi podrażnienia.

Moja opinia:

Krem otrzymujemy w tubce o pojemności  100 ml, szata graficzna bardzo ładna i przejrzysta, przyciąga wzrok jak wszystkie kosmetyki z Uzdrowiska. Z początku szło mi opornie z kremem, ale zawzięłam się i solidnie zabrałam się za testowanie kremu, mogę przypisać sobie mały sukces w systematyczności używania kremu do rąk. Kosmetyki z uzdrowiska mają to do siebie, że wszystkie pachą podobnie, jest to cytrusowy zapach, idealny na upalne dni, taki orzeźwiający. Krem bardzo szybko się wchłania i za to go bardzo polubiłam. Moje dłonie nie są problematyczne, nie mam szorstkich dłoni wręcz przeciwnie zawsze miałam gładkie, więc nie wyrażę tu opinii o tym jak krem się sprawdzi na szorstkich dłoniach, natomiast moje bardzo dobrze nawilżył i poradził sobie z nimi doskonale. Moje dłonie teraz są doskonale nawilżone i odżywione. Także polecam wam z czystym sumieniem. 
Za możliwość testowania dziękuję:


Miałyście ten krem? Co o nim myślicie? Jak u was z systematycznością kremowania rąk?

A tak z innej beczki to niecały tydzień temu mój telefon postanowił się wykąpać, wybrał do tego muszlę klozetową :) Nie pytajcie jak to się stało, że tam się znalazł :) (muszla na szczęście była czysta)  ale na całe szczęście po całonocnej reanimacji śmiga jak nowy :)


Buziaki
Ania:*

19 komentarzy:

  1. Nie miałam jeszcze takiego kremu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie testowalam,ale ciekawie sie prezentuje :-) ja lubie kremy do rak ziaji :-)! Buziaki kochana
    Klikniesz u mnie w linki?

    http://nataliazarzycka.blogspot.com/2017/06/zaful-sammydress.html

    OdpowiedzUsuń
  3. O tym kremie nie słyszałam, ale jestem wielką fanką wszelkich kremów do rąk. Nie wyjdę bez kremu z domu, bo moje ręce niekremowane przez godzinę wyglądają, jakbym ich nie nawilżała z rok :/
    MOJ KANAŁ NA YT
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam tego kremu, ale z chęcią bym przetestowała, krem do rąk jak i inne kosmetyki :) Zawsze mnie ciekawiły :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam jeszcze :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/06/white-boho-dress.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam, ale nawilżenie i szybkie wchłanianie, to u mnie podstawa :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze, zze teefon działa! Mój szwagier nie miał tyle szczęścia :( A stało mu się dokładnie to samo :( Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Może go wypróbuję, moje podobnie jak twoje dłonie nie są wymagające :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kremu nie mam i nie miałam, ale mogłabym sobie kupić do dobrego nawilżenia dłoni :D
    Każda rzecz w życiu kiedyś chce się wykąpać hahah :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Krem zdecydowanie ma piękne opakowanie . Super blog obserwuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie testowałam tego kremu, ale jak się dobrze sprawdza to chyba warto :)

    >> vanillia96.blogspot.com <<

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam teho kremu, przygoda z telefonem niezła ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam tego kremu, przygoda z telefonem niezła ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. mój telefon jeszcze się nie kąpał a już na szczęście nie w musli :), nie miałam jeszcze kosmetyków z tego uzdrowiska.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawy, też mam problemy z systematycznością w kremowaniu rąk ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wizytę u mnie i za każdy komentarz, jeśli mnie obserwujesz poinformuj mnie o tym na pewno się odwdzięczę :)

Copyright © anaikosmetyki , Blogger