18 maja

Żel do demakijażu





Witajcie kochani



Dzisiaj porozmawiamy i żelu do demakijażu, ostatnio było głośno o żelu do demakijażu Lirene, jedni go uwielbiają inni wręcz przeciwnie, a co ja o nim sądzę dowiecie się w dalszej części wpisu






Co mówi nam producent:

Laboratorium naukowe Lirene zainspirowane ideą kompleksowego oczyszczania i pielęgnacji skóry stworzyło innowacyjną  Technologię Algae Pure, opartą na synergii działania składników oczyszczających oraz intensywnie pielęgnujących alg. Zapewnia ona działanie na kilku poziomach:

-Precyzyjny demakijaż i usunięcie wszelkich zanieczyszczeń
-Intensywne nawilżenie i wygładzenie
-Złagodzenie podrażnień i odświeżenie

Micelarna formuła żelu, nie zawierająca mydła, umożliwia dogłębne oczyszczenie skóry. Błękitna alga to unikalny składnik aktywny, pochodzący z Ameryki Północnej i charakteryzujący się wysoką zawartością witamin z grupy B i aminokwasów. Głęboko nawilża skórę. Wosk z mango odżywia i zmiękcza naskórek, przywracając komfort skórze. D-Pantenol łagodzi podrażnienia i wygładza.

Moja opinia:

Żel otrzymujemy z butelce i pojemności 200 ml, szata graficzna bardzo mi się podoba, nie jest przesadzona i ładnie prezentuje się na półce w łazience. Jako dozownik mamy pompkę która jest wygodna w użyciu. Musze przyznać, że to mój pierwszy żel do demakijażu, zawsze używałam płynów micelarnych, żel mnie zaintrygował, więc jak to ja musiałam wypróbować. Żel ma delikatny zapach, pierwsze co zauważyłam to wydajność, jeśli o to chodzi to wypada kiepsko, muszę użyć aż 4 wacików, żeby skóra była dobrze oczyszczona, więc przy codziennym demakijażu żelu starczy nam na jakieś trzy tygodnie. Nie wiem jak żel poradzi sobie z tuszem wodoodpornym bo akurat takim tuszem nie malowałam rzęs, jednak ze zwykłym tuszem nie poradził sobie zbyt dobrze, zawsze coś zostawało na oku.  Przy usuwaniu tuszu wiadomo, że zawszę pobrudzimy sobie okolicę pod okiem i tu była porażka z tym miejscem żel nie poradził sobie w ogóle, wręcz przeciwnie uzyskiwałam efekt pandy i gdyby nie pomoc żelu do mycia twarzy nie ruszę tego. Spodziewałam się lepszego działania, na dzień dzisiejszy zraziłam się do stosowania żeli micelarnych i powracam do płynów micelarnych.

Znacie ten żel? Co o nim sądzicie?


Kochane dzień mamy zbliża się wielkimi krokami, więc jeśli wasze mamy kochają biżuterię, albo jeśli same macie ochotę sprawić sobie prezent  to Tutaj  na hasło anaikosmetyki_15 otrzymacie 15% zniżki na dowolny produkt, zapraszam do zapoznania się z ofertą.

17 komentarzy:

  1. Akurat z nim sie jeszcze nie spotkałam a dośc fajnie wyglada :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/05/jeansowa-koszula-i-biae-spodnie.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogłabym wypróbować. Czemu nie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie miałam takiego żelu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio zrobił się popularny w blogosferze, chętnie wypróbuje :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. No fakt, ja wlasnie sprawdzam dzialanie produktow do demakijazu za pomoca tuszu do rzes, rowniez nie uzywam wodoodpornego ale jezeli nie radzi sobie z normalnym wiecej po taki kosmetyk nie siegam :) Nie mialam tego zelu ale bardzo nie lubie kiedy mja twarz nie jest dokladnie oczyszczona z makijazu, szkoda ale sie nie skusze ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tego żelu, ale jakoś nie przekonałaś mnie do jego zakupu :)
    Chyba pozostanę przy swoim płynie micelarnym :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam go, nie do końca byłam z niego zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam akurat tego, ale mam żel micelarny z Tołpa i całkiem ok jest.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja miałam inny żel na ten typ i źle go wspominam natomiast teraz będę testować z Eveline i zobaczymy jak mi to wyjdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam go, ale lubię produkty tej firmy :)

    http://fasionsstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam go jeszcze, ale może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. miałam go , u mnie dobrze się spisał.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie używałam, ale jestem zadowolona z innych produktów tej firmy, więc może skuszę się i na ten. Obserwuj i mam nadzieję, że wpadniesz do mnie, pozdrawiam Mój blog-kilk

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tego produktu.Mam tylko krem z tej firmy, ale jeszcze nie używałam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Z nim się nie spotkałam, natomiast miałam do czynienia z żelem micelarnym Garnier i używałam go po prostu jako żelu do mycia twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam produkty tej firmy. Super wpis. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wizytę u mnie i za każdy komentarz, jeśli mnie obserwujesz poinformuj mnie o tym na pewno się odwdzięczę :)

Copyright © anaikosmetyki , Blogger